Czas wziąć się za lakier! cz. 2



W poprzednim wpisie mówiłem o szczegółach w naszych samochodach. Miałem na myśli szyby, plastiki chromy. Postaram się opisać jak o nie zadbać.

Do umycia szyb nie potrzebujemy wiele. Wystarczy zwykły środek używany w gospodarstwach domowych. Możemy użyć specjalnych ściereczek, ręcznika papierowego lub irchy. Myjemy każdą szybę dokładnie, uważając na tylną, aby nie zerwać pasków grzewczych i nie zepsuć tym samym podgrzewania tylnej szyby. Najcięższe do umycia są szyba czołowa i tylna. Są nachylone pod katem i ciężko jest się dostać w zakamarki. Odwdzięcza nam się za to doskonałą widocznością. Pasażerowie w aucie będą czuć się dużo lepiej, podziwiając świat z za czystej szyby. Proces ten jest szczególnie ważny jeśli dawny właściciel palił w samochodzie.

Elementy plastikowe po tylu latach mogły już wypłowieć. Rozwiązań jest kilka. Wielu znana opalarka może przyczynić się do odmłodzenia naszych plastików, ale nie każdy plastik jest na nią podatny w przypadku Mercedesa, dlatego na rynku dostępnych jest wiele dresingów i czarnideł. Te tańsze często odpłacają się gorszą trwałością, ale na początek spokojnie wystarczą. W końcu nie ma ich na zewnątrz tak dużo.

Dzisiaj kontynuujemy naszą przygodę z porządnym i bezpiecznym myciem naszego samochodu. Skupimy się na detalach, bo jak wiemy, diabeł tkwi w szczegółach. Zapraszam do przeczytania! 

Chlubą każdego Mercedesa jest grill, który także powinien błyszczeć. Do 20 zł możemy kupić pastę do polerowania aluminium, chromu i innych metali. Polecam pastę w mleczku do polerowania ręcznego. Grill ma sporo zakamarków, które trudno byłoby doczyścić maszynowo, a jeśli już to grill powinien być zdjęty do takiej operacji.

Nie każdy na to zwraca uwagę, ale opony też mają wpływ na prezentację auta. W sprzedaży dostępne są dresingi dające połyskujący efekt lub matowy. Środek możemy wybrać wedle naszych preferencji. Nie każdemu podoba się połyskująca opona. W przypadku bardzo tanich preparatów nie zdziwmy się jeśli efekt spłynie wraz z pierwszym deszczem. Dresing ma nie dawać tylko efekty wizualne, ale powinien również chronić gumę naszej opony przed czynnikami atmosferycznymi i słońcem podobnie jak wosk, o którym będę teraz mówić.

Wosk nakładamy tylko i wyłącznie na umytym, suchym samochodzie w zacieniowanym miejscu. Na rynku są dostępne różne woski. Najlepsze są woski twarde zawierające naturalny wosk carnauba. Im jest jego więcej tym zapewne droższy jest wosk. Oprócz nich możemy też dostać woski w mleczku, które moim zdaniem są w dużej ilości wypadków, mniej trwałe od wosku twardego.


Aby zaaplikować wosk na karoserię naszego samochodu będziemy potrzebować pada. Producenci często dorzucają za darmo taką gąbkę do swoich produktów. Nakładamy, więc na nią niewielką ilość wosku i kolistymi ruchami wcieramy go w karoserię naszego samochodu. Uwaga! Woskujemy samochód elementami, tzn. nakładamy wosk na małe fragmenty a nie od razu na cały samochód. Przy tej czynności uważamy na ranty, uszczelki, chromy, szpary, plastiki, aby nie na nieść na nie naszego wosku, ponieważ będzie on trudny do usunięcia. Jeżeli już coś takiego się zdarzy, od razu próbujemy go zetrzeć. Odczekujemy chwilkę, aż pojawi się mgiełka i ścieramy wosk szmatką, polerując lakier. Tę czynność powtarzamy z każdym elementem auta. Jest to zajęcie pracochłonne, ale warte efektu końcowego. Po nawoskowaniu całego samochodu możemy przetestować wosk. Na dowolny element karoserii możemy wylać odrobinę wody. Jeśli wszystko jest w porządku, woda powinna od razu spłynąć. Każdy wosk po nałożeniu odpycha wodę, jednak trwałość tej warstwy zależy od ceny i jakości nałożonego produktu. Jeżeli kupimy coś z najniższej półki to będziemy musieli preparat ten często nakładać na nasz samochód. Odwrotnie jest w przypadku drogich wosków, gdzie płacimy głównie za jakość, więc moim zdaniem nie warto oszczędzać na zakupie, zwłaszcza, że duża ilość produktów jest wysoce wydajna i nie zużywa się tak szybko jak na przykład płyn do mycia szyb. Oczywiście wybór pozostawiam Państwu.  

Co Państwa zadaniem trzeba jeszcze uwzględnić przy czyszczeniu i woskowaniu naszych aut? Zapraszam do komentowania!

Komentarze

  1. Bardzo dobrej jakości produkty do pielęgnacji lakieru samochodu można znaleźć w internecie. Na stronie https://sklep.motogo.pl/adbl-duzy-zestaw-kosmetykow jest dostępny mój ulubiony zestaw.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty